• Wejdź z nami w piękny świat św. Franciszka

YouTube facebook

Ciało i Krew Pańska - Pierwsze Napomnienie

Przy okazji dzisiejszej Uroczystości Bożego Ciała zapraszamy do lektury artykułu o. Piotra Bielenina OFMConv, który rozwija temat wspomnianego już w poprzednim naszym wpisie pierwszego Napomnienia, zatytułowanego "Ciało i Krew Pańska" i skierowanego do braci przez św. Franciszka.

Wśród pism świętego Franciszka ważną pozycję stanowią tak zwane Napomnienia, czyli zbiór zachęt, zaleceń i upomnień wygłaszanych przez Świętego z Asyżu do braci najprawdopodobniej przy różnych okazjach, a następnie spisany. Święty Franciszek w Napomnieniach daje wyraźne wskazania jak należy postępować w konkretnych sprawach, aby w pełni realizować swoje chrześcijańskie powołanie, zawsze z uwzględnieniem szczególnie drogich mu wartości, jak prawdziwe braterstwo, pokora, ubóstwo ducha. Pośród Napomnień miejsce wyjątkowe zajmuje to poświęcone tematowi Eucharystii.

Napomnienie zatytułowane "Ciało i Krew Pańska" zostało umieszczone jako pierwsze w zbiorze nie tylko z powodu tego, że jest napomnieniem najobszerniejszym (oczywiście wyłączając opowieść o prawdziwej i doskonałej radości, włączaną czasami do zbioru), ale przede wszystkim ze względu na wagę poruszanego zagadnienia. Ze względu na formę i sposób dowodzenia możemy go bez przesady nazwać małym traktatem o Eucharystii. Temat ten był bardzo drogi świętemu Franciszkowi. Wśród jego nielicznych przecież pism znalazły się i te, które nazywane są wręcz pismami eucharystycznymi. I tak interesujące nas zagadnienie odnajdziemy w następujących listach świętego Franciszka wprost poświęconych temu tematowi: do Duchownych, do Rządców Narodów oraz we fragmentach w listach do Zakonu (12-34), do Kustoszów (1,2 i 2,4) w Drugim Liście do Wiernych (22-24) oraz w 20. rozdziale Reguły niezatwierdzonej.

Jak widać z przywołanych tytułów, Franciszek kieruje swoje pełne troski słowa na temat Eucharystii do ludzi różnych stanów, nie dziwi więc, że i tyle uwagi poświęca w tej kwestii swoim braciom, do których zasadniczo kierowane było pouczenie zawarte w Napomnieniach.

Napomnienie pierwsze, jak jest to w zwyczaju Franciszka, nasycone jest biblijnymi cytatami. Co więcej to one stają się jakby kanwą do całego rozważania. Franciszek rozpoczyna swoje rozumowanie przywołując słowa dialogu apostoła Filipa z Jezusem z Ewangelii wg św. Jana (J 14,6-9) i uzupełnia je cytatami (1Tm6,16; J 1,18) podkreślającymi niemożność zobaczenia Boga Ojca w sposób zmysłowy czyli oczami ciała. Niemożność ta jest jednak do przezwyciężenia, istotą tego tekstu jest bowiem odpowiedź na pytanie w jaki sposób człowiek jednak może zobaczyć Boga. Co nie jest osiągalne cieleśnie, możliwe jest oczyma ducha. Przy czym przy uzasadnieniu Franciszek znów podpiera się cytatem biblijnym (J 6,64).

Dalej Franciszek rozwija swoją myśl nadając jej sens trynitarny, to znaczy owe widzenie oczyma oświeconymi wiarą dotyczy nie tylko Ojca, ale wszystkich osób Trójcy Świętej. W odniesieniu do Syna Bożego Franciszek jednoznacznie wskazuje, że tak jak w czasach ewangelicznych oczy wiary pozwalały poza człowieczeństwem Jezusa zobaczyć jego bóstwo, tak i teraz te same oczy pozwalają poza postaciami, albo bardziej precyzyjnie - pod postaciami chleba i wina, dostrzec prawdziwe Ciało i Krew Chrystusa. Franciszek nawet wręcz twierdzi, że ci którzy tego nie robią są potępieni! Rękojmią, że konsekrowany chleb i wino są prawdziwym Ciałem i Krwią Chrystusa są dla Franciszka słowa samego Chrystusa zapisane w Ewangelii (Mk 14,22.24 i J 6,55). Oczywiście te same myśli odnośnie zakrycia wpierw bóstwa pod człowieczeństwem, a potem bóstwa i człowieczeństwa pod postacią chleba i wina są nam znane, bo zawarł je również święty Tomasz z Akwinu w hymnie eucharystycznym Pangue lingua – Sław języku tajemnicę.

Franciszek przechodzi jednak dalej. Od istoty Eucharystii do jej znaczenia jako komunii z człowiekiem. I jak punktem wyjścia do rozważań o istocie Eucharystii był dla Franciszka aspekt trynitarny, tak i mówiąc o przyjmowaniu Komunii świętej przypomina o jej trynitarnym wymiarze. Nie tylko Duch Pański jest tym, który w wiernych przyjmuje Syna Bożego, ale to właśnie Jego przyjęcie otwiera na wiarę w Ojca, którego misterium w ten sposób zostaje objawione. Kto nie jest tego świadomy naraża się na karę wiekuistego wyroku. Mogą dziwić u pełnego miłości dla drugich Franciszka zarówno poprzednie słowa o potępieniu, jak i te o sądzie. Są one jednak wyrazem ogromnej troski Franciszka o poszanowanie i cześć Eucharystii i brak wszelkich kompromisów, jeśli chodzi o wiarę w prawdziwą obecność Jezusa w Eucharystii i o wiarę w Syna Bożego.

Franciszek następnie nawiązuje kolejno do innego swojego ulubionego zagadnienia, a więc do podkreślenia uniżenia się Zbawiciela. Uobecnienie się Syna Bożego pod postaciami eucharystycznymi jest niejako konsekwencją, przedłużeniem, a nawet można by rzec inną formą Jego wcielenia. Kiedyś poprzez łono Maryi Dziewicy, obecnie poprzez posługę kapłana. Franciszek podkreśla przy tym pokorę i uniżenie się Syna Bożego. Oczywiście odnajdujemy tutaj echo tego, co dokonało się za przyczyną Franciszka w Greccio w 1223 roku, kiedy to poprzez pasterkę, która miała jak najbardziej wiernie odtworzyć okoliczności narodzenia się Syna Bożego, nasz Święty dokonuje tego w kontekście Eucharystii, sprawując razem z braćmi Mszę świętą, jakby chcąc im na ponownie uświadomić, że Chrystus rodzi się za każdym razem na nowo wśród ludzi kiedy sprawowana jest Eucharystia. Misterium eucharystyczne nie tylko jest uobecnieniem misterium odkupienia, ale również i tak drogiego Franciszkowi misterium wcielenia.

I wreszcie jakby spinając klamrą całe rozważanie, Franciszek ponownie dokonuje odniesienia do spotkania w wierze z Synem Bożym, który kiedyś objawił się w prawdziwym ciele, a teraz ukazuje się w świętym chlebie, zawsze jednak jest to ten sam Bóg. I jak poprzez wcielenie zamieszkał pośród ludzi, tak po swojej śmierci, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu poprzez obecność pod świętymi Postaciami pozostaje na zawsze ze swoimi uczniami.

Napomnienie świętego Franciszka na temat Ciała i Krwi Pańskiej z pewnością jest jedną z pereł duchowych w całym dziedzictwie, jakie zostawił on swoim duchowym synom i wszystkim zainteresowanym jego duchowością. Równocześnie wskazuje ono na zdrową i ugruntowaną pobożność, która przede wszystkim w Eucharystii ma szukać natchnienia, a w świadomości nieustannej obecności Chrystusa pośród swoich wiernych w świętych postaciach odnajdywać nadzieję i siły do codziennego chrześcijańskiego życia.

oprac. Piotr Bielenin OFMConv

stat4u PageRank Checking Icon