Jak poznać św. Franciszka - prezentacja książki Franciszek odkłamany
Kiedy mamy wątpliwości co do postawy Franciszka wobec jakichś wartości, zdarzeń, rzeczy, warto „zapytać” jego samego. Mamy przecież i jego pisma, w których mówi on żywym, plastycznym i wymownym językiem - mówił o. dr Andrzej Zając OFMConv podczas wystąpienia z okazji prezentacji książki "Święty Franciszek odkłamany" Guido Vignelliego. Miała ona miejsce 14 lutego 2017 r. w auli bł. Jakuba Strzemię przy Franciszkańskiej 4 w Krakowie. Podczas spotkania głos zabrali: Guido Vignelli, autor książki oraz o. dr Andrzej Zając OFMConv, dyrektor ISF i autor wstępu do polskiego wydania.
Zebranych przywitał redaktor naczelny „Polonia Christiana” Sławomir Skiba, a modlitwę rozpoczynającą spotkanie odmówił o. Piotr Bielenin OFMConv, gwardian krakowskiego klasztoru. Wśród licznych gości pojawili się także dwaj prowincjałowie, o. Jarosław Kania OFM i o. Rufin Maryjka OFM, a także wikariusz prowincji i zastępca dyrektora Instytutu Studiów Franciszkańskich, o. Stanisław Mazgaj OFM.
W swoim wystąpieniu autor książki, Guido Vignelli przywołał problem różnego rodzaju przekłamań i sposobów wykorzystywania postaci św. Franciszka do własnych celów przez różnego rodzaju ruchy społeczne, kulturalne i mass media.
O. Andrzej Zając, zaczynając od pytania: „Skąd znamy św. Franciszka?”, przywołał popularny stereotyp Asyżanina kojarzonego ze świętym, który kocha zwierzęta. „Owszem – stwierdził. – Ale to przede wszystkim taki święty, który ukochał Boga! Który odkrył wcześniej, jak kocha go Bóg, bo stał się darem dla niego w tajemnicy Wcielenia i ponawia nieustannie ten dar w tajemnicy Eucharystii. Co więcej, Franciszek odkrył, że ten Bóg ma doskonały pomysł na jego życie”. Oczywiście prawdą jest, że św. Franciszek kochał zwierzęta, ale nie jest to głównym wyznacznikiem jego duchowości. Jest niesprawiedliwym uproszczeniem.
Św. Franciszka znamy więc zwykle z rodzinnych opowieści, ze szkolnych lekcji, z kazań, z literatury i filmów i z rytuałów, takich jak chociażby żywa szopka. Prelegent podkreślił jednak, że bez pogłębionej refleksji opartej na tekstach źródłowych, nasze poznanie będzie powierzchowne i często stereotypowe. Wiedząc, że niełatwo jest czytać teksty historyczne, a już szczególnie te średniowieczne, franciszkanin przestrzegał przed pułapkami, w jakie może wpaść niedoświadczony czytelnik: można zapomnieć o genezie tekstu i jego kontekście historycznym, o zidentyfikowaniu typu narracji, o tym kim był autor tekstu i z jakiego powodu ów tekst napisał. Podpowiedź jest prosta: kiedy mamy wątpliwości co do postawy Franciszka wobec jakichś wartości, zdarzeń, rzeczy, warto „zapytać” jego samego – „mamy przecież i jego pisma, w których mówi on żywym, plastycznym i wymownym językiem”.
Na koniec prelegent przywołał słowa pierwszego biografa św. Franciszka, Tomasza z Celano, który po sporządzeniu kolejnego już życiorysu Asyżanina, był tak poirytowany wymogami stawianymi mu przez braci, którzy chcieli, by przedstawiony w biografiach Franciszek odpowiadał jakiemuś ich wyobrażeniu, że zapisał: „Nie możemy co dzień sporządzać nowości; tego, co kwadratowe, zmieniać na okrągłe”. Jak podkreśla o. Andrzej, „Celańczyk – przekonując o niemożności i niedorzeczności, nieustannego przemieniania, modyfikacji i akomodacji – cytuje dosadnie wybrzmiewające horacjańskie przysłowie: non rotundis quadrata mutare, co świadczy również o emocjonalnym tonie jego wypowiedzi, a w istocie o bólu bezradności wobec sytuacji, w której się znalazł. Autor, rekomendując swoje dzieło, przekonuje, że nie ma różnych Franciszków, którymi można by usatysfakcjonować różne oczekiwania”.
„Skąd więc znamy Franciszka? – konkluduje franciszkanin. Nie pluszowego, ani ze stali, ale człowieka z krwi i kości, który dał się poprowadzić Bogu w całkowitej uległości względem Niego. Odpowiedź jest jednoznaczna. Znamy go ze źródeł historycznych, a szczególnie ze spotkania z nim w jego pismach w organicznym związku z osobistym doświadczeniem Ewangelii, które jest nieodzowne, by rozumieć to, o czym on mówi. To Ewangelia jest dla niego i braci – jak zapisał w podstawowym dokumencie franciszkańskim – regułą i życiem, nie tylko regułą, ale regułą i życiem”.
Podczas spotkania można było nabyć zarówno książkę „Święty Franciszek odkłamany”, jak i inne publikacje „Polonia Christiana”.
k.gorgoń
fot. P. Staroszyński
fot. P. Staroszyński